Raz jest, raz jej nie ma. To nawrzuca śniegu, to udaje wiosnę. Zima w tym roku wciąż zaskakuje i coraz trudniej ją rozgryźć. Lubię, gdy trochę przymrozi, w dzieciństwie -25 st. C nie było niczym nadzwyczajnym, choć zdarzało się, że szkoły były zamykane i mieliśmy dłużej wolne. Jednak najfajniejsza zima to ta w górach na nartach, albo szaleństwa na sankach z pobliskiej górki. Oczami wyobraźni przywołajmy teraz ten beztroski obraz zimy, bądźmy dziećmi rzucającymi się śnieżkami przed domem. Ok, gotowi? To ja rzucam pierwsza:).
Zaczynamy od karmnika i jedziemy ze słówkami zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara:). Podaje Wam zgodnie z tym, co jest na obrazku - wyraz w licznie pojedynczej i mnogiej.
das Vogelfutter - pokarm dla ptaków
die Amsel, die Amseln - kos
das Vogelhäuschen, die Vogelhäuschen - karmnik dla ptaków
der Hut, die Hüte - kapelusz
die Karotte, die Karotten - marchewka, karotka
der Schneemann, die Schneemänner - bałwan
der Schneehaufen, die Schneehaufen - zaspa śnieżna
der Schal, die Schals lub die Schale - szal, szalik
die Fußspur, die Fußspuren - ślad stopy
der Stiefel, die Stiefel - kozak (but)
der Handschuh, die Handschuhe - rękawiczka
der Anorak, die Anoraks - wiatrówka, skafander
der Eimer, die Eimer - wiadro
die Schneeschaufel, die Schneeschaufeln - łopata do śniegu
die Schippe, die Schippen - łopata
der Schneeball, die Schneebälle - śnieżka
der Eiszapfen, die Eiszapfen - sopel lodu
die Schneeflocke, die Schneeflocken - płatek śniegu
das Gartenhaus, die Gartenhäuser - domek ogrodowy, altana
Źródło i efekty Google+
Przy okazji, np. w Hamburgu bałwan miałby w nosie Möhre, a nie Karotte:).
die Möhre, die Möhren - marchew
Pozdrawiam cieplutko,
Magda
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz